Morfium#2 Wielki Finisz


Łezka w oku mi się zakręciła - zrobiłem ostatnią stronę Morfium#2. Tak, tak. Jeszcze ew. poprawki i idzie do druku. Od początku nad częścią II ciążyło swoiste fatum (przypuszczam jednak, że to sprawka tego wrednego zazdrośnika - Billa Gates`a). A to mi procesor siadał, a to dysk się spalił. Dodatkowo doszły problemy natury przeprowadzkowo-remontowej. Do tego słodkości i inne śliczności, czynnik X i oto gotowa recepta, jak w ponad 400 dni narysować 23 strony komiksu... Ale udało się.
Jak to zwykle w takich przypadkach bywa została mi masa niewykorzystanych kadrów- szkiców. Niektóre z nich, dzięki uprzejmości panny Vinegar (dożywotnia wdzięczność za udostępnienie skanera) możecie obejrzeć niżej. Smacznego.








Komentarze

kosmos pisze…
Ja już od dawna mam piracką wersję Morfium 2
Dismas pisze…
Ja też mam;)

Popularne posty